Dyskusja Ogólna na Tematy związane z Eventem

Odpowiadanie na Twoje bzdury przychodzi mi bardzo łatwo i błyskawicznie

Oldboy. Sytuacja jest identyczna do tej ze Spa, kiedy Sieniu dojeżdżal do Errora, który go i siebie rozjebal za Eou Rouge. W tedy pisałeś zupełnie co innego i stwierdzales ewidentnie, że error nie popełnił błędu i jechał wzorowo. 

Ja po prostu opisuje to tak jak ty opisywales w tedy sytuację error vs sieniu, z mojego punktu widzenia nie zblozales się na tyle, wręcz odległość była taka sama.

Error miał niebieskie flagi 2 razy. Pierwszy raz po wjeździe na prostą s/m i drugi raz, za pierwszym zakrętem. Zarówno po wjeździe sienia na prostą s/m, jak i po wyjeździe z pierwszego zakrętu przewaga Errora nad sieniem wynosiła sporo ponad 1 sek. więc mógł nie blokując sienia przejechać Eou Rouge i puścić go przed kolejnym zakrętem. Kolizja w Eou Rouge nie ma z niebieskimi flagami nic wspólnego.
Więc Error ignorował niebieskie flagi łącznie przez kilka/kilkanaście sekund i porównujesz tę sytuację do Mietka, który ignorował niebieskie flagi przez 1.5 okrążenia? Uważasz, że te sytuacje są takie same i tak samo powinny być oceniane? Ja chyba śnię

To snij dalej.

Patrz co znalazłem. W tedy według ciebie sytuacja była inna. Zasadniczo. 

Fajnie, że to znalazłeś Axe, ale do tego przydałoby się również dołączyć film tej sytuacji i porównać z moim filmem. Dobrze wiesz, że każda sytuacja jest inna i inaczej trzeba ją oceniać, tylko jakoś nie chcesz tego przyznać. To, co zacytowałeś, jest w 100% prawdą i wciąż uważam dokładnie tak samo. Jeśli dublowany widzi, że ma za plecami kierowcę, którego za chwilę będzie blokował i spowalniał jego tempo, powinien go przepuścić najszybciej, jak to jest bezpiecznie możliwe. Takie są zasady. Flagi są tylko informacją, że z tyłu zbliża się szybsze auto z przewagą prawie całego okrążenia, gdyby dublowany nie zauważył jadącego za nim, np. w ferworze walki, albo pomylił go z kimś, z kim walczy o pozycję, bo w realu kierowcy nie mają nazwisk nad swoimi autami. Wyświetlające się różnice czasowe w grze są dodatkową informacją i niczym więcej. W realu kierowcy takich informacji nie mają, a jakoś przeważnie wiedzą kogo i kiedy trzeba przepuścić. Dodatkowo te informacje w grze są mylące i dwuznaczne, bo różnica czasowa zmniejsza się w zakrętach, a zwiększa po wyjeździe z nich, co tak naprawdę nie ma miejsca. Prawidłowa różnica czasowa wyświetla się wtedy, gdy oba auta jadą z taką samą prędkością, a to ma miejsce na prostych, a nie w zakrętach. Więc jeśli przed zakrętem różnica wynosiła np. 1,5 sek. i po wyjeździe z niego nadal jest w podobnej wielkości, to różnica 0,6, jaka pokaże się gdy oba auta są w zakręcie, gdy jedno auto w zakręt wjeżdża, a drugie z niego wyjeżdża, jest przekłamaniem i jest bez znaczenia. Powoduje ona jednak niestety pokazanie jadącemu z przodu niebieskich flag, co jadący z tyłu wykorzystują, zarzucając dublowanemu ich ignorowanie, choć w rzeczywistości nie dochodzi do utrudniania jazdy jadącemu z tyłu. I taka sytuacja była z Errorem i Sieniem. Sytuacja z Mietkiem jest zupełnie inna, bo pomijając już warunki pogodowe i ograniczoną widoczność jadącego z tyłu, wymuszającą większą ostrożność w czasie jazdy za innym autem, to różnica czasowa między Mietkiem, a mną była poniżej 1 sek. nie tylko w zakrętach ale także na prostych, co powinno uzmysłowić Mietkowi, że utrudnia mi jazdę i spowalnia tempo. I gdy stało się to po raz pierwszy, Mietek powinien mnie przepuścić najszybciej, jak to było bezpiecznie możliwe, a nie jechać dalej "swój" wyścig przez ponad jedno okrążenie. Dlatego właśnie obie sytuacje tak różnią się od siebie i tak różnie powinny być oceniane. A nie tak samo, jak zrobiłeś to Ty i Sieniu.
Przepraszam za kolejny długi wywód ale chciałem, żeby wszyscy mogli zrozumieć różnicę, mój punkt widzenia i obowiązujące zasady, nie tylko tu ale głównie w realu.

Dzis mnie nie będzie a zatem gratulacje dla Sieniu lub Sylwestra za mistrzostwo.

Meewosh, tych dwoch jeszcze moze nie wystartowac, moze ich wywalic z wyscigu lub moga dostac kary. matematycznie masz jeszcze szanse. 

Póki piłka w grze Wszystko jest możliwe

Starzi535 napisał:Skoro tak to widzisz to ja już ma wy....ne na te wasze śmieszne decyzje. Szkoda że ty oldboy sam mnie rozwaliles wracając na tor w ostatnim wyścigu przed Monaco. Też byłem na właściwym "Overlapie"

Starzi, możemy dyskutować ale nie tam, a tu.
Jeśli nie wiesz za co kara ode mnie, to popatrz na filmik i porównaj to do punktu CRC, który cytowałem.

Nie miałeś prawa zjeżdżać do wewnętrznej i przyciskać Errora. Powinieneś się trzymać zewnętrznej tego zakrętu, bo Error był na równi z Tobą, po Twoim przyklejeniu się do bandy.

Poza tym Twoja obrona przed Errorem była ok. Dla mnie nie było nawet "wężykowania", bo jeśli zmieniłeś gdzieś linię jazdy, to tylko raz i wróciłeś na poprzednią, a to nie jest zabronione. Na zjeździe za Kasynem linia lewa-prawa-lewa jest normalną linią wyścigową i tak jeżdżą tam wszystkie auta podczas wyścigów.

Co do hamowania Errora na Twoim bagażniku, to miało to miejsce tylko dwa razy. Za pierwszym razem lekko i bez żadnych konsekwencji, a za drugi raz dostaje karę.
Co do Twojej jazdy, to w jeszcze jednym momencie pojechałeś po chamsku i wbrew zasadom CRC, mówiącym o postawie fair play.
Gdybyś to, co widać na poniższym filmiku zrobił w realu, dostałbyś czarną flagę.

Oldboy, daruj sobie to sędziowanie proszę Cię, co do pierwszego filmiku to ja byłem na prawidłowej lini wyścigowej i on się wciskał od wewnętrznej, próbował wykorzystać mój błąd ale się nie udało, odpuścił i było bez ko sekwencji.
Drugi filmik może nie wiesz co tam się działo, to ci powiem. Po wyjściu z zakrętu na prostą startową przypuszczałem Sienia, który mnie dublował a error będąc blisko za Sieniem próbował to hamsko wykorzystać zeby też mnie przy okazji wyprzedzić. Dla tego moja obrona przed tym była tak zdecydowana.

Moi drodzy! Zapraszam wszystkich do dyskusji! Wg mnie Starzi jestes w bledzie. W sensie bez g... Aberacji

Starzi, kiedy tacy ścigańci ja Ty pojmą wreszcie sens i znaczenie zasad CRC?
1. Popełniasz błąd i przyklejasz się do bandy, co w CRC jest traktowane na równi z wypadnięciem z toru.
2. Po tym przyklejeniu tracisz szybkość i przed kolejnym zakrętem Error uzyskuje prawidłowy overlap, więc ma prawo do wewnętrznej strony zakrętu, a Ty to prawo tracisz, więc nie możesz wjeżdżać w zakręt po wewnętrznej, tylko musisz tam zostawić dla Errora miejsce, a nie dociskać go do bandy. I na tym polega Twoje przewinienie. Jeśli nadal tego nie rozumiesz, to przeczytaj kilka razy zasady CRC dotyczące "Jazdy w zakrętach" i może zrozumiesz i zapamiętasz.

Co do drugiego filmiku, doskonale wiem co tam się stało, bo oglądałem powtórkę wiele razy i z wielu ujęć. Z Twojego opisu zgadza się tylko jedno. Przepuszczałeś Sienia. Ale cała reszta wygląda już zupełnie inaczej niż byś chciał, żeby wyglądała.
1. Error wcale nie był blisko za Sieniem.
2. Przepuszczając Sienia za bardzo zwolniłeś i zbyt wolno się rozpędzałeś, co jadący za wami Error próbował wykorzystać, jadąc zupełnie czysto i zgodnie z zasadami.
3. Gdy widziałeś po prawej wyprzedzającego Cię Errora i jednocześnie wyjeżdżające z boksu inne auto, zjechałeś do prawej, nie zostawiając Errorowi miejsca i próbowałeś wpakować go na wyjeżdżającego z boksu, co zmusiło Errora do gwałtownego hamowania i ratowania się przed kolizją. W realu takie zachowanie nazywa się umyślnym spowodowaniem zagrożenia życia na torze i jest karane natychmiastową dyskwalifikacją, a w simracingu jest traktowane jako zachowanie przeczące zasadom fair play i równie surowo karane.

I ostatnia sprawa. Wypraszam sobie uwagi o "darowaniu sobie takiego sędziowania", bo będziesz mógł je oceniać dopiero wtedy, gdy będziesz znał zasady CRC, wg których się tu ścigany.

Oldboy mam już tego dość i to jest mój ostatni wpis w tym temacie. Gdybyś miał karać graczy za to że w trakcie obrony pozycji atakujący został zmuszony do hamowania to minimum połowę stawki musiałbyś uwalic. Error był blisko Sienia i próbował to wykorzystać!! Ślepy jesteś jak tego nie widziales. Dobrze byłoby gdybyś dodał jeszcze filmiki że środka, mojego punktu widzenia skoro już taki profesjonalny sędzią z ciebie.
Też na początku wyścigu jechałem za kimś kto był wolniejszy i obijał się troszeczkę, trudno było go wyprzedzić a on mi tego nie ułatwiał, mimo to nie stukałem go w zderzak i nie przyszło by mi do głowy żeby wniosek składać na taka jazdę. Jesteś tym sędzią i możesz dać mi karę, tylko tak jak mówiłem wcześniej pewnie połowa stawki powinna wtedy też dostać. Myślałem że kary sobie dajemy jak jest jakaś rozwałka a nie za walkę na torze.

Sprzeczne z zasadami zajechanie drogi i próbę wciśnięcia prawidłowo atakującego na bandę, a wcześniej na wyjeżdżającego z boksu nazywasz walką? To chyba Ci się pomyliły gry i obowiązujące zasady.

Ps. Mój werdykt znasz. Jeśli pozostali dwaj sędziowie uznają, że nie mam racji i jechałeś prawidłowo, to kary nie dostaniesz. Po to właśnie jest trzech arbitrów, bo zawsze ktoś może się mylić albo czegoś nie zauważyć.

Oldboy ma rację według mnie tyle w temacie z mojej strony

Wedlug mnie tez Old ma racje.

meewosh napisał:Hola hola, sam wrzucałeś milion filmików z maggiore z wyjazdami centymetrowymi poza tor. Zapomniał wół...

Wół niczego nie zapomniał. Wrzuciłem je nie po to by kogoś karać, a by pokazać skutek nieprecyzyjnie sformułowanego regulaminu obowiązującego wraz z przekazaną wszystkim przez organizatora zasadą, że jazdę w limicie toru ocenia gra i to ona daje kary. Sprawdzanie wszystkich i masowe karanie to już pomysł Twój i vulgara. Ja wciąż jestem temu przeciwny i uważam, że arbitrzy powinni to sprawdzać tylko w przypadku złożenia protestu. I nie sprawdzać wszystkich, tylko tych, na których został złożony protest.

Ps. Regulamin do dziś nie został poprawiony.

Sorka za ten offtop, bo to temat Pcars, a my tu się wpieprzamy z GTS Ale co zrobisz, jak nic nie zrobisz?

Xddddd

Masz poczytaj sobie pierwsze zdanie, a szczególnie fragment „składam wniosek” a potem milion filmów. 
https://www.psrace.com/t70-wnioski-o-kary-runda-2
Dobrze wiedziałeś, ze to doprowadzi do kar wiec nie udawaj greka chłopie.

Ja tam nie byłem arbitrem, nie było tematu "Dyskusji" w tym evencie, a wszystkie inne tematy vulgar pozamykał. Jedyną możliwością zwrócenia uwagi organizatorom, że fatalnie napisany regulamin i decyzje w sprawie jazdy poza torem wywołują taki skutek, jak na filmikach, było złożenie wniosku o kary, a wniosek taki musi mieć pewną, określoną formę i zawierać film ze zdarzenia. Wniosek ten był też efektem dyskusji po pierwszej rundzie na Monzie gdzie obaj z vulgarem byliście w totalnym błędzie i to właśnie chciałem wam uświadomić. Szkoda tylko, że po tym wszystkim zamiast poprawić regulamin, wzięliście się za sprawdzanie każdego w każdym wyścigu i zostało wam to do dziś, co jest absurdem i zwykłą stratą czasu.
Jesli chcesz ciągnąć tę bezsensowną dyskusję, to znajdź dla niej jakieś lepsze miejsce niż dyskusja o PCars.

Nie, już skończyłem z Tobą dyskusje. Sorry za zaśmiecanie.

Dziękujemy Wszystkim za udział. Gratulacje dla Wszystkich co zaczęło i ukończyło event w jednym jak i drugim pokoju. Gratulacje dla mistrza  z pokoju A  Sylwestra i z pokoju B Nvil. Mam nadzieję że dobrze bawiliście się jak ja. Dzieki za frekwencje no i do zobaczenia na GT 3. Wieczorem pełna punktacja